Moja 4-letnia córeczka ma to szczęście, że również może jeździć do babci i dziadka na wakacje za miasto. I czuje się wtedy, jak ryba w wodzie. Byłam więc niemal pewna, że książka Bullerbyn. Trzy opowiadania
Klimat Bullerbyn bardzo ją wciągnął. Niektóre zdania, wypowiedzi poszczególnych bohaterów zna już na pamięć. Dzieci z Bullerbyn potrafią cieszyć się z drobnych spraw. Nie muszą mieć wyszukanych zabawek. Atrakcją może być karmienie owieczki, zrywanie kwiatków, zbieranie liści, przygotowywanie się na przyjście wiosny i tańczenie wokół ogniska. A ile radości płynie z pieczenia pierniczków i wspólnego kolędowania podczas świąt Bożego Narodzenia! Moje dziecko doskonale zna te dziecięce emocje i radości, dlatego tak chętnie odświeża je za pośrednictwem książki. Po wakacjach na łonie natury i lekturze „Trzech opowiadań” jeszcze bardziej zafascynowana jest pozamiejską atmosferą. Marzy się jej dzień dziecka rodem z Bullerbyn, kiedy Kerstin podziwia prosięta, króliki i inne zwierzęta.
Gorąco polecam „Bullerbyn” wszystkim rodzicom i dzieciom w wieku przedszkolnym. To świetne przygotowanie do lektury „Dzieci z Bullerbyn” w późniejszym wieku. To namiastka tego, co czeka nas za kilka lat w szkole. To okazja, żeby już teraz powrócić do ulubionych książek w dzieciństwie. A ci, których wówczas lektura nie „porwała” – być może, wspólnie ze swoją pociechą, odkryją teraz coś ważnego i wyjątkowego. Warto dodać, że książka jest przepełniona dużymi, pięknymi ilustracjami, które stanowią doskonałe uzupełnienie tekstu i przyciągają uwagę małego czytelnika.
ilustracje: Ilon Wikland
tłumaczenie: Anna Węgleńska
wiek 3+
format 27 x 21 cm
twarda oprawa
88 stron
Więcej informacji: Wydawnictwo Zakamarki