Myjnia i słoń – wydawać by się mogło, że to nietypowe połączenie. Jak się skończy ta przygoda i jakie niespodzianki czekają jeszcze na czytelników?
Poranek w myjni toczy się leniwie. Właściciel drzemie, bo jeszcze nie ma klientów. Nagle słyszy trąbienie, ale ku jego zdziwieniu zamiast samochodu widzi… słonia. Co więcej, zwierzę chce się umyć. Wybiera program z aktywną pianą i wchodzi pod wielki „prysznic”
Posłuchaj bajki Przygoda w automyjni Marcina Przewoźniaka. Czyta Marian Opania:
Bajka pochodzi z zasobów serwisu Ninateka, nagranie powstało w ramach programu Cała Polska Czyta Dzieciom.