Była sobie mała mrówka,
Co nosiła imię Ówka.
Tej środy Ówka mała
Tak to sobie obiecała:
„Będę od dziś leniuchować
I przed stadem mym się chować.
Aby mnie nie rozpoznały
Kupię płaszczyk sobie mały
I udawać będę żuczka
Będzie to najlepsza sztuczka!”
Tak zrobiła mrówka mała.
Po tygodniu narzekała
Na samotność no i na to,
Że nadchodzi ciepłe lato,
I że stado innych mrówek
Będzie mieć wakacje cudne.
I postanowiła wrócić
Lecz musiała wnet zawrócić,
Bo wiedziała, że królowa
Mrówek wszystkich pani sroga
Ówce, gdy ta wyzna prawdę
Kary za to zada straszne.
Tak więc mrówka samotnica
Zamieszkała w okolicach,
Gdzie stare było mrowisko
Opuszczone lecz tam wszystko
Mrówki jej przypominało.
Było wspomnień tam niemało.
Urządziła swe mieszkanko
I przebrała się w ubranko,
Które wszystkie mrówki w stadzie
Zakładały sobie na dzień.
Minął miesiąc, Ówka w smutku
Żyła sobie powolutku.
Grupka mrówek bardzo mała
Na spacerek się wybrała.
Chciały dawne swe mrowisko
Znów zobaczyć mimo wszystko.
Aż tu nagle dnia owego
Coś w powietrzu było złego.
„Ach, to dym!”- krzyknęła Ówka-
-Płonie chyba przybudówka!”
Narażając życie swoje,
Nie przejmując się swym strojem,
Mrówka Ówka ratowała
Przybudówkę jak umiała.
I udało jej się zgasić
Pożar, który mógł ugasić
Tylko strażak doskonały,
Więc się wszystkie przekonały
Stojące opodal mrówki,
Dawne przyjaciółki Ówki,
Że to jest na pewno ona
Przez nie dziś odnaleziona,
Że jest Ówka cała, zdrowa.
Powiedziały:” Wiesz, królowa
Bardzo tęskni za swą Ówką!
Bądź więc znów zwyczajną mrówką
I do stada z nami wracaj,
Lecz po drodze nie zawracaj,
Bo my wszystkie Cię kochamy,
Będziesz odtąd zawsze z nami!”
Poszły z Ówką do królowej
Dla tej małej Ówki nowej,
Bo nie była już surowa
Dawna mrówek tych królowa.
„Tak za Tobą zatęskniłam,
Że zwyczaje swe zmieniłam.
Już nie karzę tak jak niegdyś,
Proszę więc ma Ówko przemyśl,
Czy chcesz z nami tu pracować,
Czy samotnie leniuchować?”
Tak spytała w tychże słowach
Mrówki Ówki tej królowa.
Nasza bohaterka mała
Już wyboru dokonała
I tak rzekła ze wzruszeniem
Ukłon dając z uniżeniem:
„Pracą będę się zajmować
I nie będę leniuchować,
Bowiem przyjaźń Wasza, Mili,
Każdą pracę mi umili!”
Morał w bajce dla każdego:
By leniwym być, kolego,
Musisz samotnikiem zostać,
Co ma bardzo smutną postać!
Tekst udostępniamy dzięki uprzejmości Autorki – Pani Karoliny Szewczyk