Słoń Elmer dowiaduje się, że zawsze warto nieść pomoc innym, bo nie wiadomo, kiedy sami będziemy jej potrzebować.
Podczas spaceru Elmer słyszy wołanie o pomoc. To mały motylek, który utknął w skalnej szczelinie przywalonej gałęzią. Słoń, niewiele myśląc, pomaga będącemu w tarapatach owadowi. Ten okazuje swą wdzięczność i zapewnia, że nasz bohater zawsze może na niego liczyć. Słoń śmieje się, że to raczej mało prawdopodobne, by motylek mógł mu uratować skórę. Nawet nie wie, jak bardzo się myli. Posłuchajcie bajki Davida McKee, by dowiedzieć się, co przytrafiło się Elmerowi i w jaki sposób z opresji wyciągnął go jego maleńki przyjaciel.
Posłuchaj bajki Elmer i motylek Davida McKee. Czyta Piotr Pręgowski:
Bajka pochodzi z zasobów serwisu Ninateka, nagranie powstało w ramach programu Cała Polska Czyta Dzieciom.