Kumplobook dogrywka. Recenzja książki

Kumplobook recenzja książki
📖 Czyta się średnio w 3 min. 🕑
„Ta książka nie wymaga prądu”, „Lekarstwo na nudę”, „Relaks gwarantowany”, „Fun bez kompa”, „Gites dla dwojga” – tak zachęca okładka książki KUMPLOBOOK. Książka dla prawdziwych przyjaciół. W dobie Internetu, komunikatorów, smsów i social media – tego typu pozycje wydają się czymś bardzo potrzebnym. Stawiają na interakcję, bezpośredni kontakt z drugim człowiekiem, dobrą zabawę i rozwijanie wyobraźni.

„Wyobraź sobie życie bez komórki! Tylko przez chwilę, przez jedną godzinę…” – czytamy zachętę na pierwszych stronach książki. Kumplobook pełni formę łącznika – z przyjacielem realnym, na żywo, a nie w wirtualnym świecie. Pozwala widzieć go, obserwować emocje, dzielić się bezpośrednio swoimi emocjami i spostrzeżeniami, rozmawiać twarzą w twarz, poznawać drugiego człowieka i jego zainteresowania. Nie ma emotikonów, smsów i „fejsa”. Zabawa odbywa się tu i teraz, w świecie rzeczywistym. W domu, na wycieczce, na podwórku, na łące, pikniku czy gdziekolwiek chcemy.

Kim jest kumpel? Z kim można podzielić się książką? Autorzy przekonują, że kumplem może być ktoś, kto ma piegi albo jest blady. Wylatują mu właśnie zęby mleczne albo nosi sztuczną szczękę. A więc tak naprawdę jest to książka dla każdego. Bo w przyjaźni nie jest ważny wiek, płeć, wzrost czy wygląd. „Każdy kumpel jest inny, ale liczy się jedno. Zawsze możesz na niego liczyć” – podkreślają autorzy.

W książce znajdziemy mnóstwo zadań i aktywności, dzięki którym kumple jeszcze lepiej się poznają i podzielą swoimi pomysłami. Przykładowo, na jednej ze stron można rozwiązać „kumplotest”. Między jedną stroną a drugą stawiamy murek i każdy uzupełnia swój kwestionariusz. Padają w nim pytania np. o numer buta kumpla, ulubioną piosenkę, czy miewa fochy, czy ma marzenia itd. Są też zadania na spostrzegawczość, np. labirynt, w którym szukamy drogi do kumpla.

Przyjaciele bawią się również podczas zajęć plastycznych – np. rysują kumplokryjówkę, projektują flagę przyjaźni oraz tajny znak, czyli kumploznak. Dużą zaletą książki jest to, że zachęca do uruchamiania wyobraźni – kumple projektują wiele różnych rzeczy i miejsc, wcielają się w role, wyobrażają sobie różne sytuacje, wymyślają rozwiązania i scenariusze, wspólnie angażują się w działanie. Wymieniają się przy tym zdaniami, pomysłami, obserwacjami. W książce znalazło się też miejsce na odświeżenie kultowych zabaw, np. w kapsle czy okręty. Kumplobook jest niewątpliwie bardzo bogaty w różnorodne zadania, ćwiczenia i zabawy. Może stanowić wartościowy sposób spędzania ważnych chwil w gronie kolegów i koleżanek. Promuje pogląd, zgodnie z którym dzieci powinny mieć czas na beztroską zabawę, kontakt z rówieśnikami i przebywanie na powietrzu.
Szczerze polecam, bardzo dobra na prezent dla dziecka w wieku szkolnym.

Kumplobook. Dogrywka
tekst: Joanna Gorzelińska
grafika: Krzysztof Kiełbasiński
Premiera 15.02.2017
Wiek 8+
Więcej informacji: Wydawnictwo Wilga

Zobacz inne recenzje książek dla dzieci, pisane przez rodziców!

Katarzyna Klimek-Michno

Katarzyna Klimek-Michno

Słowo pisane to jej pasja. Ma doświadczenie w pracy w mediach i w branży marketingu internetowego. Jest mamą Martynki i Antosia. Każdego dnia wspólnie pochłaniają książki. Dla Miasta Dzieci przygotowuje m.in. recenzje nowości wydawniczych. 

zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent